Pozycje porodowe
Powstanie oddziałów położniczych sprawiło, że „najlepszą” pozycją porodową stała się pozycja leżąca na wznak. Podobno taką pozycję dla swojej wygody wymyślili ją w XVII wieku lekarze we Francji.
Wbrew naturze
Poród w szpitalu sprawił, że rodzącą zaczęto traktować jako pacjentkę, czyli kogoś kto wymaga szczególnych procedur medycznych i pomocy. Tym samym w jakiś sposób pozbawiono kobiety wiary w swoje siły, zaufania do własnego ciała, instynktu i radości rodzenia, a dla wielu rodzących poród stawał się traumą.
Istniejące, na ścianach grot i jaskiń, ryciny przedstawiają rodzące w różnych pozycjach, określanych dziś jako wertykalne. Badania potwierdzają, że najbardziej nieprzyjazną pozycją dla rodzącej jest pozycja leżąca na wznak, bierność i bezruch! Jest sprzeczna z prawami grawitacji i wbrew fizjologii. W pozycji leżącej droga, jaką w trakcie narodzin musi pokonać dziecko sprawia, że musi się rodzić pod górkę.
Grawitacyjna pomoc
W większości Szkół Rodzenia, także w Szkole Rodzenia „DANA” zachęca się kobiety do aktywnego rodzenia, co jest korzystne zarówno dla matki jak i dziecka. W pozycjach wertykalnych skurcze są efektywniejsze, grawitacja sprawia, że główka dziecka silniej naciska na szyjkę macicy ułatwiając jej rozwieranie, a poród przebiega szybciej i sprawniej. Poruszanie się, poszukiwanie dogodnej pozycji sprawia, że rodząca łatwiej znosi skurcze, potrafi prawidłowo oddychać, zrelaksować się i odpocząć. Ponadto zmniejsza się lęk, efektywniej wykorzystana jest niezbędna energia, a w II okresie porodu parcie staje się łatwiejsze. Co więcej, pozycje wertykalne sprzyjają prawidłowym zwrotom główki w kanale rodnym, co ma istotne znaczenie dla przebiegu porodu. To obopólna korzyść dla matki i dziecka, bowiem w pozycjach wertykalnych poprawia się ukrwienie łożyska, rodzące się dziecko jest więc lepiej dotlenione, zmniejsza się ryzyko niedotlenienia, a tym samym maluch łatwiej znosi narodziny. Aktywnie rodząca kobieta unika często konieczności stosowania leków przeciwbólowych czy innych procedur medycznych.
Ruchowe ograniczenia
Oczywiście przyjmowanie dowolnej pozycji uwarunkowane jest bezpieczeństwem matki i dziecka. Zdarzają się sytuacje, kiedy konieczne jest stałe monitorowanie czynności serca dziecka i ciągły zapis KTG, czasem choroby współistniejące i wikłające ciążę wymagają nadzorowania stanu rodzącej, co ogranicza swobodę poruszania się.
Rodzimy aktywnie!
Z obserwacji wynika, że jeżeli rodzącym pozostawia się możliwość wyboru chętnie poruszają się, są aktywne i poszukują pozycji, która ułatwia im radzenie sobie ze skurczami. Rolą położnej jest zachęcanie kobiet do aktywnego porodu, stworzenie takiej atmosfery, aby kobieta mogła czuć się swobodnie i bezpiecznie, spontanicznie reagować na to, co odczuwa, by zaufała swojemu ciału i instynktowi.
W I okresie porodu korzystne jest:
- siedzenie np. na krześle czy worku sako, na którym można się oprzeć czy pochylić się w klęku;
- kołysanie i podskakiwanie na piłce, które ułatwia wstawianie się główki dziecka w kanale rodnym;
- chodzenie i opieranie się o partnera, kołysanie biodrami czy taniec – to pozycja wykorzystująca grawitację, ułatwiająca zstępowanie główki dziecka;
- siad w klęku czy pozycja w klęku z piłką czy workiem sako – ułatwia rozwieranie szyjki macicy i „spychanie” główki, ułatwia relaks, pomocna przy dolegliwościach okolicy krzyżowej. Doskonała pozycja do masowania pleców;
- kąpiel w wannie czy pod prysznicem – przyspiesza rozwieranie się szyjki macicy, wspomaga skurcze, łagodzi dolegliwości bólowe. Strumień wody skierowany na brzuch czy plecy to swego
- rodzaju masaż, który przynosi ulgę;
- leżenie na boku z poduszką pomiędzy nogami to świetna pozycja relaksacyjna.
II okres porodu
W tej fazie pomocne będą pozycje, które ułatwiają dziecku pokonać kanał rodny a kobiecie efektywnie wykorzystać skurcze parte. Dlatego warto:
- przyjąć pozycję w klęku, kuczną na łóżku porodowym czy podłodze, która zwiększa wymiary miednicy i ułatwia wędrówkę dziecka przez kanał rodny, zmniejsza konieczność nacięcia czy pęknięcia krocza. Tej pozycji także towarzyszy kołysanie w przód i tył. W tych pozycjach wsparcie może stanowić partner, drabinki albo oparcie łóżka porodowego. W przerwie między skurczami można wstać i rozluźnić się, pokołysać biodrami czy pospacerować w miejscu. Niektóre rodzące chętnie przyjmują pozycję kolankowo-łokciową;
- nowoczesne łóżka porodowe umożliwiają parcie i poród w pozycji siedzącej z podparciem dla stóp. W czasie skurczu pomocne mogą być uchwyty dla rąk;
- wiele sal porodowych wyposażonych jest w stołki porodowe, które kiedyś były podstawowym „narzędziem” pracy
- położnej.
W raporcie z 1985 r. WHO zaleca: „Podczas porodu kobiety nie powinny być układane w pozycji na wznak. Powinny być zachęcane do chodzenia w okresie rozwierania oraz swobodnie decydować, jaką pozycję przyjąć w czasie wyłaniania się części przodującej.”
„Wynalazki” porodowe
Na szczęście coraz więcej sal porodowych wyposażonych jest w różnego rodzaju sprzęt, który ułatwia przebieg porodu tj. piłki, worki sako, poduszki, drabinki czy stołki porodowe. Tak naprawdę nie ma uniwersalnej i najlepszej pozycji i dopiero w trakcie porodu okaże się, która z nich będzie optymalna. Warto jednak wiedzieć, że taki sprzęt często już jest do dyspozycji rodzącej, można z niego skorzystać, a różne pozycje przećwiczyć przed porodem.
Masz prawo wyboru!
W wielu szpitalach kobiety rodzą tradycyjnie w pozycji leżącej na wznak i poród w innej pozycji spotyka się z niechęcią, czy wręcz oporem ze strony położników i położnych. Trzeba jednak pamiętać, że przez wiele lat tak kształcono kadrę medyczną i jak wszystko „co nowe” może budzić opór.
Jednak jest wiele sal porodowych, gdzie umożliwia się kobiecie swobodne poruszanie w I okresie porodu i akceptuje naturalne pozycje w II okresie porodu. Ostatecznie to rodzące poprzez wybór miejsca narodzin zdecydują i wymuszą możliwość porodu w naturalnych pozycjach porodowych.
***
Tekst: Danuta Szczerba, Położna, licencjat położnictwa, Szkoła Rodzenia „DANA” Ostrów Wielkopolski, www.szkoladana.pl