Tata w ciąży

P41 family
PHOTOGENICA

Ciąża i poród to nie jedynie macierzyńskie doświadczenia, przeżywane wyłącznie przez kobiety. Mężczyzna wprawdzie nie doświadcza takich zmian hormonalnych jak kobieta w ciąży, ale przecież staje się ojcem w tym samym czasie, co ona matką. To nie ONA, a ONI są w ciąży!

Kuwada – czyli rodzi tata
Tata w ciąży też chciałby dać światu znać o swoim odmiennym stanie. Dawno temu, mężczyzna mógł aktywnie włączyć się w 9-miesięczne oczekiwanie na przyjście na świat swojego potomka. Poddawał się tradycji rytuału kuwady, zapewniającego bezpieczny przebieg całego okresu ciąży. Tatuś XXI wieku, pozbawiony tradycji couvade, może czuć się niepewnie, bezradnie, a oswojenie się z informacją, że „są” w ciąży niekiedy kosztuje go wiele emocji. U niektórych tatusiów pojawia się męska symptomatologia ciąży. Przyszły ojciec cierpi z powodu porannych i wieczornych nudności, dopadają go bóle głowy i pleców. Otoczenie ma wrażenie, że jest emocjonalnie niestabilny, a jego męskie hormony oszalały. Tata w ciąży staje się drażliwy, zmęczony, nękany huśtawką humorów, a czasem nawet depresją. Zmiany psychofizyczne mogą być bardzo widoczne – przyszły tatuś trochę się zaokrągla, rośnie mu brzuszek.

Jesteś teraz kimś innym – tata w ciąży jest aniołem i superbohaterem! Tata w ciąży umie masować, trochę gotować, wynajdywać rzeczy wydawałoby się nie do odnalezienia, chronić przed katastrofami. Ma dużo nowych supermocy i magicznych umiejętności, którymi non stop zaskakuje.

Tato-ciężarówka tropi uczucia
Ciąża i poród to dla taty podniecenie, napięcie, podenerwowanie, lęki, niekiedy wzruszenie, nieokiełznana radość, szczęście, ciepło i wielkie poczucie mocy. Emocje mogą być przeróżne. Niezależnie od tego czy dziecko było planowane, wielu ojców przeżywa okresową niechęć oraz lęk zarówno przed mającym się urodzić potomkiem, jak i trudami jego wychowania. Te początkowe sprzeczne uczucia są dość powszechne i nie powinny budzić poczucia winy ani pretensji. Mogą być spowodowane różnorodnymi przyczynami, np. lękiem o zdrowie żony i dziecka, obawą przed obowiązkami i poczuciem odpowiedzialności. Ojcowie, którzy są nastawieni na życie rodzinne z łatwością akceptują nowe obowiązki.Posiadanie dziecka traktują jak największy sukces w życiu i dzięki niemu czują się bardziej związani uczuciowo z żoną. Niektórzy wstydzą się emocji i zachowań, które tradycyjnie przypisuje się kobietom, takich jak wylewność uczuciowa, opiekuńczość, delikatność i czułość. Inni odczuwają radość z powodu doznań, które wzbogaciły ich osobowość, poszerzyły możliwości ekspresji oraz odbioru rzeczywistości i traktują ten okres jak intensywne dojrzewanie wewnętrzne.

Dojrzewanie do tacierzyństwa
Ojcowskie zaangażowanie w ich wspólną ciążę coraz częściej przybiera postać świadomego i aktywnego uczestnictwa.
Od 12 tyg. ciąży, wszystko staje się bardziej rzeczywiste – dziecko fizycznie uwidacznia swoją obecność. Teraz, gdy nie jest to jedynie sekret ukryty w brzuchu mamy, tata może się mocniej i aktywniej włączyć w oczekiwanie na malucha. Jest to łatwiejsze poprzez wspólne oglądanie albumów ilustrujących prenatalny rozwój, rozmowy z dzieckiem, dotykanie go i zabawy z nim. Rodzice razem uczęszczają na zajęcia szkoły rodzenia, chodzą na wizyty lekarskie, gdzie tata nierzadko wzrusza się przy okazji badań USG. Ciąża wydaje się mu prawdziwsza, gdy słucha uderzeń serca maluszka i obserwuje jego ruchy na ekranie monitora. Podczas porodu tata współuczestniczy w wysiłku rodzącej kobiety. Wspiera ją całym sobą, a nie tylko trzyma partnerkę za rękę, ocierając pot, masując i oddychając z nią równocześnie. Dla doświadczenia ojcostwa i stworzenia prawdziwej relacji z dzieckiem szczególnie istotna jest możliwość uczestniczenia w porodzie i czuwania nad pracą serca dziecka, przecięcia pępowiny i wzięcia na ręce noworodka tuż po jego przyjściu na świat.

Wszyscy się z niego śmieją, a dodatkowo męczą go zachcianki jedzeniowe, które determinują domowe nastroje. Takie wyjątkowo specyficzne dolegliwości najczęściej pojawiają się po poczęciu pierwszego dziecka, gdy sytuacja wydaje się być całkiem nowa i budząca niepokój. Te dość niecodzienne objawy mijają i właściwie nie ma w nich niczego nienormalnego. Są wyłącznie wyrazem miłości do nienarodzonego dziecka i jego matki. Oj, ciężko jest być tatą w ciąży!

List do Taty w ciazy
Drogi Tato! Ciąża to wyjątkowo trudny okres dla ojca dziecka, ale z całą pewnością dasz radę!
W twoim życiu wydarzyło się coś niezwykłego.
Być może wiele emocji kosztowało cię oswojenie się z informacją, że jesteś ojcem. Niektórzy potrzebują odczekać, aby przyjąć fakt tacierzyństwa, inni od początku szaleją z radości i ekscytują się każdym dniem rozwijającej się ciąży. Reakcje bywają różne, ale uwierz, że cokolwiek się dzieje wkrótce będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Zaangażuj się tylko w waszą wspólną ciążę:
Mama w ciąży, bardzo potrzebuje twojej pomocy.
Jej organizm zużywa całą energię na wspomaganie rozwoju dziecka, stąd ciągłe zmęczenie, spadek formy i podatność na stresy. Wykonuj za nią cięższe prace, a niekiedy drobniejsze obowiązki domowe.

Chyba najważniejszym zadaniem, jest uspokajanie mamy. Mama w ciąży potrafi być straszna! Ale ty posiadłeś mądrość taty w ciąży i anielską cierpliwość. Utwierdzaj mamę w przekonaniu, że świetnie sobie radzi, a dziecko urodzi się zdrowe i najcudowniejsze na świecie. Nie zapominaj o różnych kontaktach intymnych, rozmawiaj z nią i zapewniaj o pięknie jej odmienionego ciała! Przytulaj, całuj, ukochaj i nie reaguj na kłótliwe zaczepki. To nie ona, a hormony chcą cię wciągnąć w awanturę.

Pamiętaj, że w tej samej mierze co twoja partnerka, jesteś rodzicem dziecka i możesz panować nad jego prenatalnym rozwojem oraz przebiegiem porodu! Ciąża i poród to nie wyłącznie babskie sprawy – przecież to wy JESTEŚCIE w ciąży! Współtowarzysz dziecku przez kolejne dni, okaż zainteresowanie, np. wytrzymując na zajęciach w szkole rodzenia i wizytach kontrolnych.

Nawiąż kontakt z dzieckiem i rozmawiaj z nim
Dziecko zapamiętuje również głos ojca. Wyobrażaj sobie swoje maleństwo, myśl o nim, opowiadaj mu bajki, przystawiaj ucho do brzucha i wsłuchuj się w bicie jego serduszka. Baw się ze swoim dzieckiem, dotykaj brzucha, zaczepiaj go i zapraszaj do zabawy w kopanie.
Perspektywa zwiększonych wydatków, zwykłe przemęczenie pracą czy niepokój o przyszłość, potrafią skutecznie zestresować zaburzając poczucie bezpieczeństwa. Nie daj się im, a w końcu miną!
Postaraj się o własne formy rozładowania napięcia, nie rezygnuj ze sportu, wyjścia z kolegami, kina, czytania książek.
A jeśli drogi tato stosowałeś jakieś używki – zrezygnuj z nich! Nie narażaj życia i zdrowia twojego dziecka.
***
Tekst: Anna Englert-Bator, Psycholog

Bez-nazwy-1