Pozwól sobie pomóc

www.katarzynadrudnik.com

Narodziny dziecka są początkiem nowej drogi dla mamy i taty. Rodzice próbują odnaleźć się w nowej roli. Rodzina musi się ze sobą zapoznać i nauczyć siebie nawzajem. Pojawienie się maleństwa zmienia zasadniczo sytuację domową, a młodym mamom często „włącza się” syndrom Zosi – Samosi.

Powrót do domu to radość oraz pierwsze pytania i problemy. Dla młodych mam problemy te przybierają wymiar wielkich problemów. Zmęczenie po porodzie, nieprzespane noce, stres, brak wprawy, to najczęstsze tego przyczyny. Pierwsze dni w domu to trudny czas zwłaszcza przez niedogodności związane z połogiem. Do wielu spraw młode mamy podchodzą bardzo emocjonalnie. Pierwsza kąpiel jest niezwykle istotna, ale i bardzo stresująca. To czas, kiedy potrzebna jest im pomoc. Dobrze jeśli młode mamy mogą korzystać z doświadczenia i porad swoich bliskich. Młodzi rodzice część porad otrzymują na zajęciach w szkołach rodzenia, jeszcze „na sucho”, kolejne pomocne rady już praktyczne, przekazuje położna środowiskowa, która odwiedza matkę i noworodka w domu po porodzie.

Nieoceniona jest też mądra pomoc dziadków. Korzystając z ich pomocy, warto z góry ustalić zakres obowiązków tak, aby dziadkowie dokładnie wiedzieli co i o jakich porach mają robić podczas opiekowania się wnukami.

Często młoda kobieta postępuje z dzieckiem inaczej, niż się kiedyś przyjęło. Wynika to stąd, że czasy się zmieniają i współczesne sposoby opieki są inne niż kiedyś. Dlatego najlepiej delikatnie zwrócić na to uwagę babci, która krytykuje młodą mamę przywołując dawne czasy i zwyczaje.

Jeśli młoda mama wykonuje pewne czynności przy dziecku według swoich umiejętności i wiadomości, babcia może to odbierać jako kwestionowanie jej racji i doświadczenia, ponieważ sama postępowała zupełnie inaczej i zaczyna wypatrywać innych błędów u młodej matki. Obie strony powinny o tym pamiętać, że wiele rzeczy w takich kwestiach jak przewijanie czy karmienie się zmieniło.

Ważną rzeczą jest to, aby babcie radziły, a nie krytykowały i dyktowały co mają robić młodzi rodzice.

www.katarzynadrudnik.com

W ostatnim czasie bardzo zmieniła się rola ojca. Jest standardem, że uczestniczy w zajęciach w szkole rodzenia, dzięki temu jest bardziej świadomy, tego co może się przytrafić po porodzie. Uczestniczy przy porodzie, a w domu jego rola nie ogranicza się tylko do kąpieli dziecka, lecz często przewija, przebiera malucha, wychodzi na spacery, dając mamie w tym czasie odpocząć. Potrafi pomóc matce w codziennych trudnościach oraz przetrwać jej ten trudny okres. Jest dużym wsparciem psychicznym. Mama ma wtedy poczucie bliskości i bezpieczeństwa. Bardzo ważne jest, aby pomoc babć, dziadków, sióstr, braci, męża czy przyjaciół była wsparciem psychicznym i fizycznym dla młodej mamy. Daje to nowym rodzicom poczucie ciepłej rodziny oraz miłości. Z pewnością ułatwi im to opiekę nad dzieckiem oraz rozwiązywanie gromadzących się problemów i pytań.

Z pewnością mama robi wszystko najlepiej ale początki bywają trudne i wyczerpujące. Ponieważ dobra mama – to mama uśmiechnięta i wypoczęta dlatego nie bójmy się i pozwólmy sobie pomóc! Wypoczęte i szczęśliwe mamy to także spokojne i radosne maleństwa. Warto zatem korzystać z mądrych porad oraz pomocy naszych bliskich.
***
Tekst: Ligia Kłosińska, mgr starsza położna współpracująca z Centrum Medycznym Puławska (CMP)

Bez-nazwy-1