Sezon infekcyjny a rozwijający się układ odpornościowy dziecka

Zbliża się sezon jesienno-zimowy. Co za tym idzie? Temperatury spadają, a pogoda staje się bardziej nieprzewidywalna. W tym okresie pojawia się znacznie więcej infekcji u najmłodszych członków rodziny. Często rodzice borykający się z pierwszym katarem czy gorączką zaczynają martwić się o stan zdrowia swojego maluszka i zadają sobie pytanie – co mogę zrobić, aby pomóc mu jak najszybciej powrócić do zdrowia? Podpowiadamy!

Dlaczego dzieci tak często chorują?

Częste infekcje u małych dzieci spowodowane są dopiero rozwijającym się układem odpornościowym i anatomią czaszki. We wczesnych latach życia gardło dziecka, kanaliki uszne i łzowe znajdują się bardzo blisko siebie. Wpływa to na łatwiejsze przenoszenie się infekcji, co w efekcie może prowadzić do tego, że zwykły katar przerodzi się w zapalenie oskrzeli czy ucha. Dlatego też nie powinniśmy ignorować pierwszych symptomów choroby maluszka i obserwować czy infekcja się rozwija. Jeśli tak się dzieje, warto skonsultować z lekarzem, co możemy zrobić, aby złagodzić objawy przeziębienia i powstrzymać rozwinięcie się choroby. Ale najważniejsze to starać się zapobiegać infekcjom, korzystając z domowych sposobów, dbających o układ odpornościowy dziecka.

Jak poprawić odporność małego dziecka?

Przede wszystkim nawet w okresie jesienno-zimowym warto zadbać o regularne spacery z maluszkiem i nie bać się deszczu czy śniegu. Hartowanie organizmu to jedna z najlepszych metod na wzmocnienie odporności. Nawet jeśli aura na zewnątrz nie sprzyja, chociaż krótkie przebywanie na dworze wspiera procesy termoregulacji organizmu. Co to oznacza w praktyce? Organizm maluszka przyzwyczaja się do znoszenia trudniejszych warunków, wolniej się wyziębia, a przez to staje się mniej podatny na infekcje. Warto więc pamiętać o odpowiednim ubiorze maluszka, aby go nie przegrzewać. Pamiętajmy, że leżący brzdąc powinien mieć jedynie jedną warstwę ubrań więcej niż my, a biegająca pociecha jedną mniej.

Kolejną, ważną rzeczą jest odpowiednia ilość snu. Niemowlęta powinny spać 12-15 godzin na dobę, roczne i dwuletnie dzieci po 11-14 godzin, a przedszkolaki po 10-13 godzin. Kontroluj też temperaturę w pomieszczeniu, w którym śpi maluszek. Ustawienie jej na stałym poziomie (max. 21 stopni) wpływa na utrzymanie stabilnej temperatury ciała – co pozwala na wydłużenie fazy snu głębokiego, a tym samym wpływa na lepsze wysypianie się.

Dieta jest kolejną kluczową kwestią, która także powinna być brana pod uwagę, gdy chcemy wspierać układ odpornościowy malucha. U większych dzieci z rozszerzoną dietą powinniśmy wyeliminować cukier, pszenicę i nabiał, a w okresie zimowym – cytrusy, które wychładzają organizm. W okresie wzmożonych infekcji nie zapominajmy także o rozgrzewających śniadaniach, które dodają dziecku energii na cały dzień.

Nie ignorujmy kataru

Na pewno wielu z nas nie raz spotkało się z wyrażeniem: leczony katar trwa 7 dni, a nieleczony tydzień. O ile możemy stwierdzić, że jest w tym ziarnko prawdy, o tyle w przypadku maluszków nawet katar może być niebezpieczny i prowadzić do rozwoju infekcji dróg oddechowych. Szczególnie u niemowląt bardzo ważna jest drożność noska. Dzieci w pierwszych miesiącach życia oddychają głównie przez nos, ponieważ ułatwia im to ssanie. Jak więc pomóc dziecku, gdy pojawi się katar? Po pierwsze trzeba zadbać o odpowiednią wilgotność pomieszczenia, w którym przebywa dziecko. Możemy tutaj wspomóc się domowym sposobem i położyć zmoczony ręcznik na grzejniku. Istotna jest także temperatura w pomieszczeniu, która nie powinna przekraczać 21 stopni Celsjusza. Zbawienny w przypadku kataru jest aspirator do nosa. Aspirator od marki Canpol babies umożliwia usuwanie nadmiaru wydzieliny, która może prowadzić do rozwoju kaszlu czy stanu zapalnego ucha. Jest on przeznaczony dla dzieci poniżej 3 roku życia, które nie są w stanie same zadbać o drożność noska. Dzięki łatwej, intuicyjnej obsłudze każdy rodzic z łatwością będzie umiał usunąć zalegającą wydzielinę z noska maluszka.

Co robić, gdy pojawi się gorączka?

W czasie infekcji, poza dbaniem o drożność dróg oddechowych, powinniśmy obserwować stany podgorączkowe. Tradycyjny termometr, szczególnie u niemowlęcia, może być trudny w użytkowaniu. Aby mieć pewność, że pomiar temperatury jest poprawny, warto zaopatrzyć się w termometr bezdotykowy. Termometr Easy Start marki Canpol babies gwarantuje szybki i precyzyjny pomiar temperatury w każdym momencie, zarówno w dzień, jak i w nocy, bez potrzeby budzenia dziecka. Odczyt wyniku pojawia się już po sekundzie, dlatego nawet w momencie zabawy można sprawdzić stan zdrowia maluszka. Termometr ten dokona interpretacji pomiaru temperatury i zasygnalizuje ją rodzicowi za pomocą odpowiedniego koloru. Gdy na wyświetlaczu pojawi się kolor czerwony, oznacza on gorączkę. Ważną funkcją jest także to, że w termometrze Easy Start można przywołać wyniki ostatnich 25 pomiarów w razie, gdyby lekarz spytał, jak długo utrzymuje się podwyższona temperatura. W tym miejscu zapewne pojawia się pytanie: Kiedy powinniśmy udać się na konsultację do lekarza pierwszego kontaktu? W przypadku niemowląt warto zaczerpnąć opinii specjalisty, gdy stan podgorączkowy przerodzi się w gorączkę. U małych dzieci warto obserwować stan zdrowia. Gorączka oznacza, że organizm walczy z infekcją i dopiero w momencie, gdy temperatura utrzymuje się dłużej niż 3 dni – udać się na wizytę do lekarza.

Przede wszystkim obserwacja

Podsumowując: w sezonie grypowym obserwacja i reakcja to podstawa! Dlatego warto zaopatrzyć domową apteczkę w odpowiednie akcesoria, by móc czuwać nad stanem zdrowia maluszka i w razie potrzeby udzielić mu pomocy samodzielnie lub w przypadku zwiększającej się gorączki udać się po pomoc specjalisty. I z utęsknieniem wypatrywać wiosny.