Jaką będę mamą?
Okres ciąży jest czasem szczególnym. To już pewnie wiesz. Zapraszam Cię do tego, abyś poza świetnym przygotowaniem do porodu, znajomością poszczególnych faz rozwoju Twojego dziecka, odpowiedziała sobie na często zadawane pytanie: Jaką będę mamą?
Pytanie to rodzi się w każdej z nas. Świadomie bądź nieświadomie szukamy na nie odpowiedzi. Jednak, aby ten proces był owocny, zachęcam Cię, byś przeżywała go z rozmysłem, to znaczy poświęcając na to tyle czasu, aby z uwagą odczuwać to, co się w Tobie dzieje. To pozornie proste pytanie, na przekór nie jest oczywiste. Dlaczego? Bo porusza i dotyka Twoje doświadczenie, Twoje marzenia, wyobrażenia i plany. Weź kartkę papieru. Napisz to pytanie: Jaką będę mamą? I zapisuj przychodzące Ci do głowy odpowiedzi. Kiedy już je wyczerpiesz, pooddychaj spokojnie, a następnie jeszcze raz zajrzyj w głąb siebie i zobacz czy coś jeszcze nie przychodzi Ci do głowy. Przyjrzyj się swojej liście i do głównych haseł dopisz konkretne zachowania, działania, których wykonanie sprawi, że poczujesz się dobrą mamą. Kiedy ja tworzyłam taką listę przyszło mi do głowy, że chcę BYĆ ze swoimi dziećmi, chcę być dla nich. Jednak co to znaczy BYĆ? Dla mnie to uważne i czułe wykorzystywanie czasu, który poświęca się na pielęgnację dziecka, tak, aby była to chwila budowania bliskości i miłości, spełniania jego potrzeb, które wyraża płaczem, grymasem. Równie ważna jest umiejętność wspólnej zabawy na podłodze, rysowania, śpiewania, opowiadania. Spotykając kobiety przygotowujące się do macierzyństwa bardzo często słyszałam dużo wątpliwości i obaw o to „co będzie”, „jaka będę”, „co robić”, „skąd to wszystko wiedzieć”? Tego typu obawy są obecne w przeżyciach każdej kobiety. Dlatego proponuję, abyś czas ciąży wykorzystała jeszcze na jedno ćwiczenie, które nazwałam: BEZA. Dotyczy ono rozwinięcia w sobie czterech podstawowych postaw, którymi są: Bezpieczeństwo, Empatia, Zaufanie, Akceptacja.
Bezpieczeństwo
Zadaniem mamy jest zagwarantowanie dziecku poczucia bezpieczeństwa. Jak możesz to zrobić? Dla noworodka najważniejsze jest stałe, spokojne otoczenie, natychmiastowe spełnianie jego potrzeb, bycie usłyszanym, tzn. wyrażając siebie – np. płaczem chce otrzymać to, czego na ten moment potrzebuje: jedzenia, komfortu, ciepła, przytulenia, czyjejś obecności. W zachowaniu mamy bezpieczeństwo przejawia się w tym, że jest na czas, że mimo trudu i zmęczenia daje sobie radę, panuje nad sobą (bo to w końcu ona jest dorosła i duża), potrafi zadbać o wsparcie, aby mieć czas zregenerować siły, odpocząć.
Empatia
Empatia to otwarcie się na siebie i drugiego człowieka po to, by zrozumieć się na głębokim poziomie, by umieć odczuć wzajemne potrzeby i potrafić te pragnienia zrealizować. Często wpadamy w złość, krzyczymy, obrażamy się, ranimy ze zmęczenia czy potrzeby uzyskania pomocy. Oczekujemy, że inni się domyślą o co nam chodzi. A przecież często same tego nie wiemy, tłumimy swoje potrzeby w imię zasady: skoro mam dziecko, muszę zapomnieć o sobie. Robimy wszystko, by tak się stało, a przecież nie jest to możliwe. To, do czego zachęcam, to właśnie pamięć nie tylko o dziecku, ale także o sobie samej.
Zaufanie
Zaufaj sobie! Wiedz, że posiadasz wszystkie potrzebne Ci zasoby na bycie dobrą mamą. Często mówi się o matczynej intuicji. I potwierdzam to własnym doświadczeniem, że słuchanie jej i brak obaw o własną wiedzę, gwarantuje mądre i odpowiadające na potrzeby dziecka działanie. Kiedyś zachorował mój młodszy synek. Miał katar, był marudny i płaczliwy. Osoby z otoczenia mówiły mi, że z byle katarkiem nie biega się do lekarza. Ale mnie nie dawało to spokoju. Po konsultacji z lekarzem okazało się, że była to dużo poważniejsza choroba niż katar. Dlatego też zachęcam Cię do zaufania sobie. Będąc świadomą mamą, będziesz wiedzieć co trzeba zrobić, a przede wszystkim co dla WAS będzie najlepsze. Od zaufania sobie odcina nas zbytnia zależność od opinii otoczenia, lęk przed wzięciem na siebie odpowiedzialności za swoje wybory i działania. Głowa do góry! Życie wyposażyło nas w zasoby potrzebne do dobrego zrealizowania się w macierzyństwie.
Akceptacja
Siła akceptacji oznacza przyjęcie wszystkiego bez chęci wprowadzania poprawek, porównywania z kimkolwiek czy czymkolwiek. Dla Twojego dziecka i dla siebie samej TY jesteś najważniejsza i jedyna. Dziecko nie potrzebuje mamy „takiej jak…”. Potrzebuje Ciebie i pragnie, żebyś zobaczyła je takie jakim jest ono naprawdę. To, co chcesz dać swojemu dziecku, najpierw daj sama sobie. Poczuj się bezpiecznie na tym świecie, słuchaj siebie, ufaj sobie i akceptuj to, co robisz. Powodzenia w byciu MAMĄ!
***
Tekst: Joanna Szeluga, psycholog, trener, coach. Zajmuję się prowadzeniem warsztatów i indywidualnych konsultacji dla kobiet przygotowujących się do bycia mamą. www.warsztatownia.com