ABC dobrego startu. Kąpiel
Niedoświadczeni rodzice mogą czuć wielkie obawy przed wykonywaniem kąpieli. Na szczęście dzięki znajomości kilku podstawowych zasad, każda mama i tata ma szansę stać się wysoce kompetentnym specjalistą od kąpieli swojego dziecka.
Zanim przystąpimy do działania:
Należy zaplanować odpowiednie miejsce, w którym utrzymuje się względnie stała temperatura powietrza i nie ma przeciągów. Na czas kąpieli, dobrze jest próbować uzyskać temperaturę otoczenia ok. 25ºC.
Dostosowujemy kąpiel do rytmu karmień i snu dziecka. Przyjęło się, że najczęściej wybieraną na kąpiel maluszka porą dnia, jest wieczór. Nie jest jednak błędem jeśli wykąpiemy dziecko na przykład w godzinach porannych. Najistotniejszą sprawą jest, aby wykonać czynności związane z pielęgnacją przed karmieniem, ponieważ dziecko po najedzeniu szykuje się do zaśnięcia.
Akcesoria do kąpieli w zasięgu ręki
Podczas przygotowywania kąpieli, na pewno przydatna okaże się lista najpotrzebniejszych rzeczy, które w trakcie mycia noworodka będą niezbędne.
Akcesoria kąpielowe:
– wanienka,
– przewijak,
– ręcznik,
– mydełko.
Środki pielęgnacyjne:
– waciki do przemywania oczu i uszu,
– pieluszki jednorazowe,
– oliwka,
– krem przeciw odparzeniom
– niewielka ilość wody przegotowanej ochłodzonej do temperatury ciała (37ºC),
– 1% roztwór gencjany lub 70% spirytus (do przemywania pępka).
Posiadanie termometru jest ułatwieniem dla uzyskania odpowiedniej temperatury wody.
Przygotowujemy miejsce kąpieli
Jeśli mamy na tyle miejsca, dobrze jest zadbać o sprawną organizację działania. Kąpiel powinna przebiegać etapowo (mycie, suszenie, pielęgnacja), a ustawienie wanienki i przewijaka powinno zapewniać sprawne i bezkolizyjne wykonywanie czynności bez konieczności chodzenia po pomieszczeniu i oziębianiu mokrej skóry wykąpanego maluszka.
Uwaga na paznokcie!
Jeśli płytki paznokciowe na naszych palcach wystają poza opuszki, musimy liczyć się z tym, że istnieje możliwość zadrapania skóry noworodka. To samo dotyczy biżuterii – zegarka czy pierścionków. Dlatego najlepiej usunąć przedmioty z naszych rąk, które mogłyby stanowić ryzyko podrażnienia lub nawet przerwania ciągłości delikatnego naskórka dziecka.
Atopic w kąpieli
Łagodzący kremowy żel myjący dla dzieci Pharmaceris AT przeznaczony jest do codziennego mycia niemowląt i dzieci z problemem bardzo suchej skóry, która ma cechy atopowe i jest skłonna do podrażnień. Zastępuje tradycyjny żel myjący. Polecany także dla dorosłych. Żel oczyszcza skórę nie powodując podrażnień, delikatnie natłuszcza i łagodzi podrażnienia zmniejszając swędzenie skóry. Nie zawiera parabenów i mydła. Preparat jest przeznaczony do pielęgnacji skóry dzieci i niemowląt od 1. miesiąca życia. Otrzymał pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka.
Techniki kąpielowe
Dopóki mamy obawy przed włożeniem maluszka do wanienki, a dziecko jest wystraszone nową sytuacją, obmywanie maluszka możemy wykonywać kładąc je na swoich kolanach lub na stole do przewijania. Pod ciałko noworodka można wtedy podłożyć kawałek ceratki i umyć je za pomocą namydlonej myjki, a następnie przetrzeć namaczając ją w ciepłej wodzie. Twarzyczkę dziecka delikatnie obmywamy nawilżonymi wacikami nie używając mydełka.
W późniejszym czasie, kiedy do kąpieli będziemy podchodzić z nieco większą odwagą, możemy skorzystać z emaliowanej wanienki. Położenie na jej dnie miękkiego ręczniczka bądź pieluszki tetrowej, zapobiegnie ewentualnym poślizgom przy namydlaniu ciała noworodka. Miskę lub wanienkę napełniamy niewielką ilością wody, do wysokości ok. 5 cm. Głowę dziecka opieramy na przegubie naszej ręki i palcami tej samej ręki obejmujemy maleństwo pod paszkę. Zanurzając malucha w wodzie, dla bezpieczeństwa, zawsze podtrzymujemy miednicę obejmując za bioderko.
Zabawa w kąpieli
Dzieci, których pierwsze doświadczenia związane z kąpielą wywołują silną reakcję płaczu, spróbujmy stopniowo przyzwyczajać do kontaktu z wodą, zamaczając etapami poszczególne części ciałka. Rozpocząć można od zanurzenia stópek, rączek a następnie miednicy i pleców pozostawiając tylnią część główki nad powierzchnią wody. Delikatnie namydloną ręką lub myjką rozpoczynamy ruchami kolistymi masować głowę dziecka przechodząc w stronę fałdków skórnych w okolicy szyi, a następnie w kierunku klatki piersiowej omijając twarzyczkę maleństwa. Spłukujemy pianę z głowy za pomocą początkowo kilkunastu kropel wody. Pozostałe części ciałka obmywamy namydloną myjką i spłukujemy tak, by nie przemoczyć niewygojonego jeszcze pępuszka. Spokojny ruch wody zapewne stworzy lepszą atmosferę do zasypiania.
Woda to relaks
Ciepła woda dobrze wpływa na rozluźnienie mięśni. Kąpiel można wykorzystać jako doskonałe chwile na relaks dla naszego maleństwa. Mydląc skórę kolistymi ruchami pobudzamy ją do lepszego krążenia i wytchnienia od stałego dotyku z podłożem w długotrwałych pozycjach. Powtarzajmy koliste ruchy naszymi opuszkami palców bardzo spokojnie na ciele dziecka, w okolicach karku, pleckach, piętek. Dotknijmy każdy z paluszków u rączek i nóżek. Takie rozluźnienie na pewno przyniesie naszemu maluchowi polepszenie komfortu w kąpieli. Doznania za pomocą zmysłu jakim jest dotyk, pozwolą małemu dziecku stworzyć jego własne granice bezpieczeństwa i uwolnić od obaw przed nieznaną przestrzenią, wyporu wody czy gwałtownością ruchów.
Po kąpieli
Kontakt z wodą, dostarcza noworodkowi olbrzymią dawkę doznań. Nagromadzone napięcia w ciągu dnia sprawiają, że dziecko może być bardziej płaczliwe czy uwrażliwione. Po osuszeniu skóry noworodka, znajdźmy czas na masaż maleństwa. Najlepiej robić to podczas nawilżania oliwką. Delikatny masaż z pewnością pomoże rozluźnić ciałko małego domownika, pełnego nowych, nieznanych wrażeń i pomoże mu uwolnić poczucie zwiększonego bezpieczeństwa w tym, jeszcze nieznanym dla niego, świecie. Poobserwujmy przez chwilę dziecko, jaką pozycję przyjęło dla siebie najlepszą. Nasze dłonie niech otulą delikatnie każdą cześć ciałka naszego drogocennego skarbu. Ruchem głaskającym zapewniamy, że jesteśmy blisko. Szepczemy, mówimy, możemy cichutko nucić. Rozcieramy w dłoniach oliwkę i po uspokojeniu naszego oddechu przystępujemy do ćwiczeń relaksacyjnych.
Ćwiczenia dla maluszka
1. Przez kilka chwil utrzymujemy stópki w swoich dłoniach. Kiedy malec przywyknie do naszego dotyku i poczujemy zmniejszenie napięcia w jego nóżce, ruchem głaskającym obejmując całe udo przesuwamy dłoń ku górze, drugą ręką przytrzymując stopę dziecka. Czynność powoli powtarzamy na drugiej nodze.
2. Ruchem kolistym naszego kciuka masujemy podeszwę stopy, rozpoczynając od paluszków do pięty. Kojąco również działać może wykonywanie całą dłonią rysunku ślimaka na brzuszku w kierunku wskazówek zegara lub księżyca po każdej ze stron pamiętając, że masujemy od klatki piersiowej w dół.
3. Przy masowaniu plecków, układamy dziecko na brzuszku wykonując dłońmi malutkie kołeczka, zygzaczki lub przesuwamy ręce, głaskając na przemian w przeciwnych kierunkach od karku do pośladków, w górę i w dół. Przemierzamy drobne odległości po pleckach opuszkami naszych palców, rozpoczynając od wolnego spacerku po bardzo delikatne muśnięcia.
4. Rozmasowanie czoła, policzków i okolicy wokół ust ruchami drobno kolistymi przynosi zmniejszenie napięcia przy ciągłej pracy mięśni twarzy. Przyglądamy się malcowi w jaki sposób akceptuje ćwiczenia. Dotyk naszych dłoni powinien być delikatny. Należy unikać gwałtowności.
Jeśli spotykamy się z reakcją płaczu, zapewne jest to komunikat wysłany do nas. Dziecko może sygnalizować w ten sposób swoją ekspresję i ładunek emocji nagromadzony w ciągu dnia lub też alarm o zaprzestaniu ćwiczeń z innych ważnych dla niego powodów.
***
Tekst: Aleksandra Osińska, położna i arteterapeutka, Założycielka Szkoły Rodzenia ABC Dobry Start w Prudniku, Członek Polskiego Towarzystwa Położnych