Jak nauczyć dziecko dobrych manier?
Czarująca młoda dama, kilkuletni dżentelmen – kulturalne dziecko to nie tylko archaiczny bohater XIX-wiecznej powieści. Każdego malucha można nauczyć stosownego zachowania i wcale nie trzeba posyłać go w tym celu na kurs savoir-vivre. Wystarczy konsekwencja w wychowaniu i kilka prostych zasad.
Metodą małych kroczków
Naukę dobrych manier należy rozpocząć możliwie jak najwcześniej, od pierwszych lat życia dziecka. Ważne, aby od początku wpajać maluchowi to, czego się od niego oczekuje, ale też dostosować wymagania do etapu jego rozwoju. – Rodzice często popełniają ten błąd, że do pewnego momentu pozwalają dziecku na wszystko, a nagle zaczynają od niego wiele wymagać. Dziecko staje się wówczas zdezorientowane i zamiast zachowywać się kulturalnie, popełnia coraz więcej błędów – mówi Natalia Godlewska, dyrektor zarządzająca firmy Baby&Care. – Nauka dobrych manier, tak jak każda inna, powinna postępować etapami. Nie da się wszystkiego wpoić od razu, a zwłaszcza małemu człowiekowi. Innych rzeczy możemy wymagać od dwulatka, a innych od starszego dziecka. Dla malucha sukcesem będzie samodzielne zjedzenie obiadu, na odpowiednie użycie sztućców przyjdzie jeszcze czas – dodaje.
Siła pochwały…
Nie bez powodu nagradzanie i karanie uznaje się za jedną z najskuteczniejszych metod motywacji. Warto ją wprowadzić w proces wychowywania, pokazując dziecku, że za dobrym zachowaniem idą pozytywne konsekwencje, a za złym negatywne. – Dziecko musi wiedzieć, co zrobiło dobrze, a co źle i rodzice powinni to w jasny sposób zasygnalizować. Mówmy wprost, np. „Cieszę się, że byłeś tak grzeczny i podałeś tej pani rękawiczkę, która jej upadła” albo „Bardzo mi się nie podobało, że popchnąłeś tamtą dziewczynkę”. Często pochwała i zadowolenie rodziców są cenniejsze i bardziej skuteczne niż nowa zabawka – radzi Natalia Godlewska.
…i konsekwencji
Aby system nagród i kar był skuteczny, wymaga dużej konsekwencji. – Problemem wielu rodziców i opiekunów jest łamanie samodzielnie ustalonych zasad. Jeśli z powodu niestosownego zachowania zakazaliśmy maluchowi korzystania z ulubionej gry, nie uchylajmy zakazu, tylko dlatego że dziecko płacze. Bądźmy konsekwentni, bo tylko wtedy zrozumie ono, że jego czyny zawsze wywołują jakieś skutki – dodaje Godlewska. Jeśli dziecko przebywa w ciągu dnia pod opieką różnych osób, warto ustalić z nimi kanon pożądanych i niechcianych zachowań. Jeżeli mama, babcia i niania będą wpajać dziecku inne zasady, poczuje się ono zagubione.
Zabawa w dom
Wiele zasad najłatwiej wpoić maluchowi podczas zabawy, dlatego warto wykorzystać codzienne sytuacje do uczenia dziecka dobrych manier oraz zwrotów grzecznościowych. – Bawiąc się w sklep, mówmy „dziękuję”, „przepraszam”, a podczas zabawy w dom układajmy odpowiednio zastawę na stole i pokazujmy, jak trzymać widelec. Dziecko zapamięta konkretne sytuacje z zabawy i potem będzie naśladować je w życiu codziennym – wyjaśnia Godlewska.
Przykład idzie z góry
Maluchy chętnie powielają zachowania dorosłych. Dlatego jeśli chcemy, żeby dziecko przyswoiło kulturalne nawyki i przestrzegało zasad dobrego wychowania, sami musimy się do nich stosować. – Nie można mówić dziecku, że obiad należy jeść przy stole, a następnie samemu siadać z talerzem na kanapie, przed telewizorem – mówi Natalia Godlewska i dodaje – W całym procesie nauki dziecka, przekazywania mu wzorów, należy pamiętać, że jest ono swego rodzaju niezapisaną tablicą. To rodzice muszą ją uzupełnić informacjami, na podstawie których maluch w przyszłości będzie kształtować swoje zachowanie.
***
Konsultacja: mgr położnictwa Natalia Godlewska, Dyrektor Zarządzająca firmy Baby&Care, www.babyandcare.pl