Rozszerzanie diety niemowlęcia to duży krok w jego rozwoju. Malec poznaje nowe smaki, nowe konsystencje, zupełnie inne od mleka mamy. Moment ten następuje zazwyczaj w 6 miesiącu życia i to właśnie wtedy powinniśmy rozpocząć stopniowe wprowadzanie nowych potraw do menu maluszka, by dostarczyć mu niezbędnych do prawidłowego rozwoju wartości odżywczych. Jak się do tego przygotować, by poszło „jak po maśle”?

Jak przygotować się do rozszerzania diety?

Rozszerzanie diety powinno zacząć się w 6 miesiącu życia dziecka. Każdy maluszek jest jednak inny i kiedy dokładnie to nastąpi zależy tylko od jego potrzeb i tego, jak się rozwija. Istnieje wiele sposobów na to, aby przez ten proces przejść z sukcesem. Jednym z nich jest metoda BLW. Zakłada ona, że dziecko samo decyduje co i ile zje. Niemowlę samodzielnie poznaje nowe pokarmy, początkowo pozwala się mu jeść palcami, a potem stopniowo przyzwyczaja do używania sztućców. Przygotowując się do tego ważnego skoku rozwojowego, powinniśmy zaopatrzyć się w odpowiednie akcesoria.

Jakie akcesoria wybrać?

Gdy już wiemy jak przygotować się do rozszerzanie diety – pozostaje tylko decyzja, w czym będziemy podawać maleństwu nowe smaki. Warto wybrać naczynia, które się nie potłuką i będą jednocześnie wykonane z bezpiecznego dla dziecka materiału. Canpol babies w swojej ofercie posiada estetyczne naczynia silikonowe z przyssawką, które idealnie sprawdzą się przy pierwszych posiłkach maluszka, także tych przygotowanych zgodnie z metodą BLW. Talerze Canpol babies, mają kilka przegródek, dzięki czemu możemy przygotować do jedzenia kilka rodzajów warzyw i np. ryż i makaron, aby maleństwo mogło łatwo sięgnąć po to, na co ma ochotę, zgodnie z metodą BLW. Talerzyki posiadają wesoły kształt misia, który z pewnością zachęci dziecko do jedzenia, a gama kolorystyczna naczyń przypadnie do gustu osobom, które zwracają uwagę na minimalizm i estetykę. Zarówno miseczki jak i talerzyki Canpol babies można bezpiecznie myć w zmywarce i podgrzewać w kuchence mikrofalowej. Przyssawki natomiast sprawiają, że naczynia są w pełni bezpieczne i malec nie zrzuci naczynia z jedzeniem na podłogę, co także pozwoli zachować większą czystość w czasie pierwszych posiłków.

Owoce i warzywa

To właśnie warzywa powinny być pierwszym pokarmem, który maluszek spróbuje. Gotowane marchewki czy ziemniaki to dobry pomysł na początek. Pamiętajmy, że to rodzic decyduje o tym, kiedy maluszek będzie jadł, ale dziecko decyduje o tym, ile pokarmu zje. Podawanie warzyw czy owoców można rozpocząć między karmieniami mlekiem. W tym kroku dziecko oswaja się z nowymi smakami, może nie jeść zbyt wiele. Jeśli chcemy, aby dziecko jadło samodzielnie tzw. metodą BLW – warto postawić na odpowiedni śliniak, by minimalizować ryzyko plam na ubranku. Świetnie sprawdzą się np. te z kolekcji Bonjour Paris od Canpol babies. Są wykonane z 100% z lekkiego i bezpiecznego silikonu. Posiadają one praktyczną kieszonkę, która zatrzymuje resztki spadającego pokarmu. Regulowane zapięcie umożliwia dopasowanie rozmiaru do wieku dziecka i są dostępne w trzech wersjach kolorystycznych.

Zboża i mięso

Maleństwo już chętnie je swoje ulubione owoce i warzywa? Świetnie! To czas, aby wprowadzić do diety dziecka także zboża. Kaszka świetnie sprawdzi się, jako śniadania. Tutaj także, najpierw przyzwyczajamy maleństwo do nowego smaku, podając mu tylko kilka łyżeczek nowego pokarmu. Wybierając sztućce do podawania pierwszych posiłków, powinniśmy zwrócić uwagę czy są one odpowiednie dla maluszków. Łyżeczki Canpol babies są wykonane z wolnego od BPA plastiku. Posiadają one zaokrąglone brzegi, dlatego są bezpieczne dla maluszka i jego dziąseł. Dzięki temu są też idealne, gdy malec sam potrafi już sięgać po pokarm. Ponadto, jeśli rodzic karmi dziecko, specjalnie wydłużona i wyprofilowana rączka łyżeczki pozwala na pobieranie pokarmu bez ryzyka ubrudzenia rąk w czasie karmienia.

Mleko mamy to nadal podstawa diety niemowlaka

Samodzielne jedzenie przez maleństwo wpływa na jego rozwój sensoryczny. Dziecko poznaje różne smaki, rozwijając przy tym zmysł dotyku, wzroku i węchu. Ponadto uczy się podejmowania decyzji. To kolejny krok w jego rozwoju, który trzeba mu umożliwić i ułatwić – by poznawanie nowych smaków było dla maluszka miłym doświadczeniem. Pamiętajmy jednak, że na tym etapie to nadal mleko mamy jest podstawą diety dziecka – więc nie eliminujmy go z jego diety.