Pojawienie się malucha w domu to dla mamy wielkie szczęście, ale też olbrzymia ilość zmian. Nagle okazuje się, że relaksującą kąpiel trzeba zmienić na szybki prysznic, a długie wieczory z książką na parę minut oglądania wiadomości. Lista zmian jest długa. Najczęściej mamy w natłoku obowiązków zaczynają zaniedbywać swój wygląd. Istnieją jednak sposoby, by w dosłownie kilka minut znów wyglądać idealnie. Oto sprawdzone patenty.
Patent pierwszy: szybki, zimny prysznic
Strumień chłodnej wody znakomicie pobudza, dodaje energii i przyspiesza krążenie krwi. Dzięki temu będziesz mieć więcej energii, a twoja skóra zyska na wyglądzie. Taki prysznic przydaje się zwłaszcza wtedy, gdy mało spałaś w nocy, a przy małym dziecku zdarza się to często. Po prysznicu nie zapomnij o specjalistycznym preparacie do biustu, który ujędrni i nawilży skórę.
Patent drugi: lekko opalona skóra wygląda zdrowiej
Jeśli nie masz większych problemów z cerą, ale denerwuje cię blady wygląd skóry, jest na to sposób. Twoja cera codziennie będzie wyglądać o wiele ładniej, jeśli do kremu na noc dodasz odrobinę samoopalacza i dokładnie rozetrzesz. W ten sposób nadasz skórze subtelny, brązowy odcień i jednocześnie jej nie wysuszysz.
Patent trzeci: zamień zwykły żel pod prysznic w superodżywczy żel nawilżający własnej roboty
Kiedy w domu pojawia się malutkie dziecko, rano każda chwila jest na wagę złota. Dlatego dotychczasowy poranny rytuał, czyli orzeźwiający prysznic połączony z nakładaniem odżywczego balsamu, jest teraz zbyt długi. Sam żel pod prysznic nie nawilży skóry zbyt dobrze, ale jeśli dodasz do opakowania trochę oliwki dla dziecka sprawisz, że po jego użyciu skóra będzie jednocześnie oczyszczona i nawilżona. A ty nie będziesz tracić czasu na nakładanie gęstego balsamu i czekanie aż się wchłonie.
Patent czwarty: peeling cukrowy z oliwką
Nawet najlepsze balsamy czy godziny spędzone w łazience nie pomogą, jeśli będziesz zapominać o peelingu. Ten niedoceniany zabieg pielęgnujący ma mnóstwo zalet: usuwa martwy naskórek, wygładza skórę, przyspiesza mikrokrążenie skórne i polepsza wchłanianie składników aktywnych. By zajął jak najmniej czasu i przyniósł skórze jak najwięcej korzyści, wymieszaj trzy łyżki cukru i łyżkę oliwy z oliwek. Mieszanką wymasuj wilgotną skórę. Takie połączenie idealnie usunie obumarłe komórki, jednocześnie pozostawiając skórę nawilżoną i miękką w dotyku.
Patent piąty: krem z podkładem
Jeśli nie masz czasu, by co rano dokładnie nakładać na twarz zarówno krem, jak i podkład, albo po prostu nie chcesz codziennie stosować fluidu, wykorzystaj prosty trick: do kremu na dzień dodaj odrobinę podkładu, dokładnie wymieszaj i nałóż na twarz (w sposób, w jaki aplikujesz krem). Skóra pozostanie jednocześnie nawilżona i odżywiona, zyskując przy tym ładny koloryt. Co więcej, dzięki temu unikniesz sztucznego „efektu maski”.
Patent szósty: kierunkowa pielęgnacja
Wiele zapracowanych kobiet często powtarza, że zamiast na zabiegi do kosmetyczki chodzi do dermatologa, bo szuka silnych i dających błyskawiczne efekty zabiegów. Podobnie jest z kosmetykami – serum zadziała silniej niż krem, dlatego szybciej pozbędziesz się problemu z cerą. Jeśli więc twoja skóra jest przesuszona, zauważyłaś na niej pierwsze zmarszczki, masz problem z trądzikiem czy przebarwieniami, zamiast kremu na noc zainwestuj w dobre serum. Dzięki niemu szybciej pozbędziesz się problemu, a rano twoja skóra będzie wyglądać lepiej. Zadbaj też o okolice oczu, dobry krem wygładzi zmarszczki i pomoże pozbyć się cieni pod oczami.
Patent siódmy: masaż kostkami lodu
Przy małym dziecku nietrudno o nieprzespane noce. Rano niestety twarz nie wygląda najlepiej, a jeśli musisz iść do pracy, zależy ci, żeby dobrze się prezentować. Ratunek znajdziesz w zamrażalniku. Kilkuminutowy masaż twarzy kostkami lodu błyskawicznie poprawi kondycję i wygląd skóry.
Patent ósmy: torebka herbaty panaceum na zapuchnięte oczy
Zaparzona i ostudzona torebka zwykłej czarnej herbaty idealnie sprawdza się jako kompres na zmęczone i zaczerwienione oczy. Już po paru minutach opuchnięcia i zaczerwienienia zostają zredukowane, a oczy mają więcej blasku.
Patent dziewiąty: czas na maskę na włosy
Jeśli jesteś w domu z dzieckiem, wykorzystaj to również by zadbać o siebie. Im bardziej odżywisz i nawilżysz włosy, tym lepiej będą się układać i wyglądać, dlatego przynajmniej raz w tygodniu nałóż na nie maskę. Zajmie ci to zaledwie dwie minuty. Nie musisz przy tym tracić cennego czasu, ponieważ taką odżywkę możesz trzymać na włosach bawiąc się z dzieckiem lub gotując obiad. Wystarczy, że założysz specjalny czepek ochronny. Nawet jeśli maskę zmyjesz po dwóch godzinach, bo dopiero wtedy twój maluch zaśnie, włosom absolutnie to nie zaszkodzi!
Patent dziesiąty: włosy dobrze ułożone
Po porodzie warto znaleźć chwilę i odwiedzić salon fryzjerski. Dobre cięcie zaoszczędzi mnóstwo czasu i nerwów związanych z układaniem włosów. Jeśli farbujesz włosy, dbaj by robić to regularnie, bowiem odrosty nikomu uroku nie dodają. By włosy były pełne blasku, do wody do ostatniego płukania po ich umyciu dodaj wyciśnięty sok z połowy cytryny. Możesz też zaprzyjaźnić się z wałkami do włosów lub papilotami.
Patent jedenasty: maseczka liftingująca zawsze pod ręką
W domu zawsze warto mieć maseczkę o działaniu liftingującym, która błyskawicznie poprawi wygląd twojej skóry. Przed ważnym wyjściem czy w momencie, kiedy musisz wyglądać super, taka maseczka dosłownie „uratuje” twoją twarz. Jej działanie jest krótkotrwałe, ale napina i poprawia jędrność skóry przez cały wieczór. Maseczki liftigujące zazwyczaj zasychają na skórze w postaci cieniutkiej błonki, dlatego równocześnie możesz zajmować się dzieckiem bez obaw, że coś ci „spłynie” z twarzy. Jeśli zaś nie masz w domu takiej maseczki, podobne działanie uzyskasz dzięki ubitej na sztywno pianie z białka jaja kurzego nałożonej na kwadrans na skórę.
Patent dwunasty: ampułka witaminowa dla paznokci
Na koniec nie zapominajmy o naszych paznokciach, którym również należy się odrobina uwagi. W aptece możesz kupić krople z witaminami, które codziennie wieczorem warto wmasowywać w skórę wokół paznokci. Jeśli nie masz czasu, by malować paznokcie, dobrym rozwiązaniem jest manicure hybrydowy utrzymujący się nawet przez trzy tygodnie lub bezbarwna odżywka dodająca paznokciom blasku.
***
Tekst: Izabela Moskal