W pierwszych tygodniach życia dziecka tata potrzebny jest nie tylko maleństwu, ale i mamie. Zanim mama dojdzie do pełnej sprawności po porodzie, przyzwyczai się do nowego trybu życia i oswoi się z zależnością dziecka od niej, potrzebuje fizycznej pomocy drugiej osoby. W tej roli bardzo dobrze spełnia się tata.
Tata potrzebny mamie
Przeżywając lęk o zdrowie i prawidłowy rozwój dziecka, napotykając na kłopoty z karmieniem i doświadczając bezradności w ciągłym płaczu dziecka, mama potrzebuje rozmowy, zrozumienia i kogoś, kto pomoże nabrać jej zdrowego dystansu. Tata dając wsparcie mamie, pozwala się jej uwolnić od trudnych emocji. Mama, która opowie partnerowi o swoim zmęczeniu, złości na dziecko, czy bezsilności, wraca do dziecka z większym spokojem, wrażliwością na jego potrzeby, miłością i zrozumieniem. W ten sposób tata pomaga nie tylko swojej partnerce, ale i dziecku. Mama, która sama doświadcza opieki ze strony otoczenia, łatwiej radzi sobie z opieką nad potomkiem. Czując spokój i bezpieczeństwo lepiej ukoi lęki i niepokoje swojego maleństwa. Odnalezienie się w roli rodzica pomaga także tacie, który niekiedy musi walczyć z poczuciem odrzucenia i odseparowania od swojej partnerki z powodu nowo narodzonego dziecka. Pewny siebie tatuś będzie czuł się dumny w nowej życiowej roli.
Tata potrzebny dziecku
Tata od samego początku potrzebny jest także dziecku. W różnych okresach rozwojowych jego obecność ma określone znaczenie dla rozwoju dziecka. Kontakt i opieka nad maluchem od wczesnych chwil wzmacnia więź, która tworzy się pomiędzy ojcem a niemowlakiem. Ojcu daje poczucie pewności w radzeniu sobie z dzieckiem, a dziecku daje możliwość doświadczenia odmienności w opiece. Bo tata nie przytula jak mama. Przytula jak tata. Niepowtarzalnie. Tata odmiennie pachnie, inaczej trzyma, nosi, kołysze, stawia inne kroki, mówi innym głosem, nie daje piersi, chodzi po domu innymi ścieżkami, przy innych widokach się zatrzymuje. Może jest wyższy, może silniejszy, może jest bardziej, a może mniej spokojny. Doświadczenie, że poza światem, który niemowlę tworzy z mamą jest jeszcze inny świat, trochę odmienny, ale bezpieczny, przyjemny i pociągający – ułatwia dziecku proces separacji od matki, będący ważnym krokiem w rozwoju tożsamości.
Dziecko potrzebne tacie
Niemowlę szybko przyzwyczaja się do tego, co przyjemne i już po kilku tygodniach zaczyna wybierać na czyich rękach chce poznawać świat, a na czyich uspokajać się i zasypiać. Pierwszy uśmiech wysłany do taty, pierwszy błysk w oku, które rozpoznało w tacie tatę czy wyciągnięte do niego rączki, to bezcenne chwile, które wzmacniają w ojcu poczucie własnej wartości w zupełnie nowej roli. Nic lepiej nie motywuje niż sukces!
Cenne różnice
Obserwowanie różnic w zachowaniu i sposobie bycia mamy i taty daje dziecku większą przestrzeń do identyfikacji. Naśladując różnie radzących sobie w poszczególnych sprawach rodziców ma większą możliwość wyboru zachowań, które – mniej lub bardziej świadomie – uzna za skuteczne. Tatę i mamę różnić będzie także miejsce, w którym będą chcieli postawić dziecku granice. Stanie się to z pewnością tematem rodzicielskich sprzeczek. Poszukiwanie kompromisu pomiędzy zdaniem mamy i taty ułatwia wypośrodkowanie pomiędzy dawaniem dziecku odpowiednio bogatej przestrzeni, by mogło rozwijać swoje umiejętności, a stawianiem ograniczeń, które mają pomóc mu w przystosowaniu do życia w społeczności. Uznając za ważne odmienne zdanie partnera/partnerki, zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób chcemy wychować nasze dziecko. Sama refleksja nad wychowaniem jest już niezwykle cenna.
Lęk przed ojcem
Historia wychowania przedstawia relację ojca z dzieckiem przepełnioną lękiem. Ojciec był tym, który jest daleko, a kiedy wraca dyscyplinuje, wyciąga konsekwencje, nierzadko używając do tego przemocy. Wielu współczesnych ojców nie chce kontynuować tej tradycji. Woleliby być dla dzieci kumplami, a wejście w rolę autorytetu kojarzy im się ze starzeniem. Zmiana definicji roli ojca jest ważnym tematem dzisiejszych czasów. Jak by nie było, lęk przed ojcem jest inicjowany przez samo dziecko, które potrzebuje doświadczać zarówno przyzwolenia, jak i zakazu, jednak lęk ten nie musi być karmiony przemocą, a konstruktywną rozmową, która wytłumaczy i wyjaśni dziecku jego granice.
Ojcowski autorytet
W drugim roku życia dziecka, gdy dominować zaczyna umiejętność samodzielnego poruszania się i niepohamowana ciekawość, wzrasta też potrzeba posiadania autorytetu, który pokaże granice między tym co można, a czego nie można. Obecność ojca, który nie przyzwala na niszczenie, agresję wobec matki czy innych osób, a jednocześnie jest bliski i kochający – wystarcza dziecku, by czuć szacunek i respekt wobec taty. Konsekwencja w stanowieniu zasad ułatwia dziecku radzenie sobie z ważnym krokiem rozwojowym, czyli poskramianiem nadmiernych pragnień i panowaniem nad własną złością.
Rośnij w oczach dziecka i mamy:
1. Jesteś pierwszym i najważniejszym nauczycielem w życiu dziecka, bo tata wie wszystko i jest najmądrzejszy na świecie! Spróbuj zainteresować je tym, co was otacza. Zacznij już od początku – idąc z dzieckiem na spacer opowiadaj o tym co widzisz, jakie rośliny znajdują się w parku, że drzewo ma korzenie, z których pije wodę i dzięki temu później rosną zielone listki i gałązki, na których siada zmęczony ptaszek. W ten prosty sposób możesz zbudować autorytet w oczach twojego dziecka, które w przyszłości będzie cię szanować i respektować twoje zdanie. A kiedy już dorośnie i zapyta cię o to czym są całki, pomóż mu znaleźć odpowiedź w kompetentnym źródle.
2. Będąc troskliwym ojcem dla swojego dziecka urośniesz w oczach swojej partnerki. Widząc jak zajmujesz się dzieckiem będzie czuła wsparcie z twojej strony, co na pewno zaowocuje w waszym związku! Kiedy wrócisz z pracy weź dziecko na spacer, tak żeby mama miała chwilę tylko dla siebie. Wypoczęta i szczęśliwa mama, to szczęśliwy tata!
Mama potrzebuje rozmowy, zrozumienia i kogoś, kto pomoże nabrać jej zdrowego dystansu. Tata dając wsparcie mamie, pozwala jej uwolnić się od trudnych emocji.
Tata do przytulania
Kontakt i opieka nad dzieckiem od wczesnych chwil wzmacnia więź, która tworzy się pomiędzy ojcem a dzieckiem. Bo tata nie przytula jak mama. Przytula jak tata. Niepowtarzalnie.
Tata do kochania
Tata nie tylko musi okazywać uczucia dziecku, ale też mamie! Przytul partnerkę na oczach malucha i daj buziaka, tak by wasza pociecha wiedziała, że rodzice się kochają!
Pierwszy uśmiech wysłany do taty i wyciągnięte do niego rączki to bezcenne chwile, które wzmacniają w ojcu poczucie własnej wartości.
Przepis na superbohatera
Prawdziwy supertata nie boi się wyzwań w postaci brudnej pieluchy czy płaczącego dziecka. Nie tylko wymyśli atrakcyjną zabawę, ale utuli i rozśmieszy, gdy zajdzie potrzeba. Odszukaj w sobie ukryty potencjał!
Wykorzystaj wspólny czas
1. Wymyślanie bajki zacznij od opisania miejsca akcji. Oczywiście główną rolę będzie odgrywało twoje dziecko. Wspomnij o najcenniejszym przedmiocie w królestwie (np. ulubionej zabawce malucha) i czarnym charakterze, którego twój mały bohater pokona i odzyska skarb. A dalej… jak to w bajkach, żyli długo i szczęśliwie.
2. Wspólne czytanie zbliża, więc pokazując obrazki i opowiadając historyjki nie zapomnij o dodatkowych efektach dźwiękowych, które z pewnością wzbudzą zainteresowanie malucha.
3. W domowym zaciszu zachęcaj dziecko, żeby w trakcie zabawy zaczęło cię naśladować. Róbcie śmieszne miny albo „teatrzyk”, gdzie główną rolę odegrają misie lub lalki.
4. Na zakupach komentuj to co robisz, co dzieje się dookoła. Nazywaj poszczególne produkty i pozwól dziecku, żeby samo wrzuciło do koszyka te, które trudno uszkodzić. To również świetna okazja, żeby poznać nowe kształty i zapachy.
5. W długiej kolejce lub poczekalni poproś, aby dziecko wskazywało poszczególne części ciała, a z czasem również samo je nazywało. Możesz również schować małą zabawkę w dłoni lub kieszeni i pobawcie się w „chowanego”. Twoje klucze świetnie sprawdzą w sytuacji, gdy znudzą się inne zabawy.
6. W miejscu pracy pozwól maluchowi pobawić się odłączoną od komputera klawiaturą. Dzięki temu przez chwilę poczuje się tak ważny, jak jego tata.
Podróż w czasie
Możesz z dzieckiem zbudować kapsułę czasu. To świetna okazja do zabawy, ale i sposób na zachowanie pamiątek z waszych pierwszych wspólnych chwil. Gdy dziecko podrośnie, będzie czekała na was przygoda odkopywania kapsuły dziecięcych skarbów.
***
Tekst: Magdalena Bil, psycholog, psychoterapeuta, Prezes Fundacji Rozwoju Rodziny „rodzicdziecko.pl”