Na stronie abcdobrejmamy.pl mogą występować wpisy o charakterze reklamowym.

Kangurowanie – wielka moc bliskości

Z pojawieniem się na świecie nowego członka rodziny wiąże się wiele emocji. Radość i ekscytacja, że w końcu będzie blisko, ale też obawy, czy wszystko zostało odpowiednio przygotowane. Często zapominamy, że dla noworodka rzeczy materialne nie mają znaczenia. Najważniejsze jest dla niego obcowanie z rodzicem. Jednym z przyjemniejszych sposobów na utrzymanie kontaktu z dzieckiem jest kangurowanie.

Rozwój poprzez dotyk

Już sama myśl o małej, bezbronnej istocie wywołuje u przyszłej mamy falę czułości. Gdy dziecko pojawia się na świecie, dochodzą do tego kolejne, nieznane wcześniej uczucia – bezwarunkowa miłość i ogromna potrzeba ochrony malca. Od pierwszej chwili jego bezpieczeństwo i zdrowie stają się najważniejsze. W nowych, nieznanych warunkach niemowlę czuje się zagubione.

Jedynym znanym elementem tej nowej rzeczywistości jest jego mama. Dzieci, które przyszły na świat przed ukończeniem 37. tygodnia, nazywane są noworodkami przedwcześnie urodzonymi, czyli wcześniakami. Donoszony noworodek urodzony w 40. tygodniu ciąży pomimo prawidłowego jej przebiegu nazywany jest fizjologicznym wcześniakiem. Oznacza to, że kolejne 3 miesiące dojrzewa na ciele rodzica, najczęściej matki. Wszystkie maleństwa, które dopiero poznają nowe otoczenie, potrzebują bliskości i czułości. Należy dostrzegać, że zwłaszcza dla dzieci urodzonych przed czasem dotyk i bujanie są szczególnie ważne. Pozwalają „domknąć“ przedwcześnie ukończoną ciążę. Ponadto noszenie dobrze wpływa nie tylko na niemowlę, ale także na mamę – dając jej czas na budowę więzi z dzieckiem.

Na ciele rodzica

Dla każdego rodzica tworzenie więzi z maluszkiem jest niezmiernie ważne. Kangurowanie to jeden z wdzięczniejszych sposobów na jej zacieśnianie. Ta metoda swoją nazwę wzięła od specyficznego „kangurzego” ułożenia ciała dziecka. Do kangurowania niepotrzebna jest chusta, dziecko kładzie się bezpośrednio na klatce piersiowej rodzica i okrywa delikatnie kocykiem lub pieluszką. Najlepiej, jeśli kontakt zachodzi w formie „skóra do skóry“. Maleństwo, słysząc bicie serca opiekuna, staje się spokojniejsze, a temperatura jego ciała wyrównuje się. Dodatkowo wcześniaki z powodu dużej ilości interwencji medycznych, np. wkłuwania igieł czy rurek, bywają nadwrażliwe na dotyk. Boją się, że będzie to kolejny zabieg, dlatego tak ważne jest, by rodzice dotykali je z miłością i kangurowali tak często, jak to tylko możliwe.

Wcześniaki, ale i wszystkie niemowlęta, nosi się również w chustach z przodu w wiązaniu typu kangurek. Takie ułożenie pozwala widzieć dziecko, kontrolować jego oddech, a w razie potrzeby umożliwia szybkie wyjęcie maluszka z chusty. Co najważniejsze, jest to pozycja zapewniająca odpowiednie odwodzenie stawów biodrowych.

Poczucie bezpieczeństwa i bliskości jest niezmiernie ważne zarówno dla maleństwa, jak i jego rodziców. Istnieje wiele sposobów na okazywanie miłości i przyzwyczajanie dziecka do tego, że zawsze może na nas polegać. Kangurowanie to jedna z najbardziej intuicyjnych i przyjemnych metod. Należy jednak pamiętać, że w przypadku wcześniaków polecane jest również zaopatrzenie się w specjalną chustę i używanie jej od momentu, w którym dziecko osiągnie wagę 2 kilo.

Tekst: Magdalena Cichońska, doradczyni noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich, instruktorka masażu Shantala, ekspertka marki Mama i ja, moroszka.com, splotbliskosci.pl
Zdjęcie: Chroma Stock

Leave a Reply