Rozważając decyzję o posiadaniu kolejnego dziecka, doświadczamy często przeciwstawnych emocji i poważnych wątpliwości. Przychodzą obawy o to, czy podołamy nowym wyzwaniom od strony emocjonalnej, organizacyjnej i finansowej. Zastanawiamy się, jak narodziny kolejnego dziecka wpłyną na nasze małżeństwo, karierę, stabilizację finansową. Wielu rodziców nurtuje pytanie, czy uda im się zatroszczyć o nowo narodzone dziecko w taki sposób, by jednocześnie to starsze nie poczuło się odrzucone.
Naturalne obawy
Potrzeba nabrania pewności, że dokonujemy właściwych wyborów, jest naturalna i towarzyszy nam niezależnie od tego, ile mamy dzieci. To zupełnie zrozumiałe, bo każda życiowa zmiana staje się w pewnym stopniu źródłem obaw i stresu. Warto mieć świadomość, że pojawienie się kolejnego członka rodziny oddziałuje zawsze na cały system rodzinny. Nie dość, że wykształcają się wtedy zupełnie nowe więzi (pomiędzy rodzicami a nowo narodzonym dzieckiem, pomiędzy rodzeństwem), to pewnej modyfikacji ulec muszą też wszystkie dotychczasowe relacje w rodzinie. Pierworodne dziecko utraci wyłączność, rodzicom przybędzie obowiązków i będą zmuszeni na jakiś czas odsunąć w czasie realizację niektórych ze swoich planów i potrzeb. Część rodziców, którzy mają więcej niż jedno dziecko, twierdzi jednak, że taka reorganizacja wzajemnych stosunków może okazać się dla rodziny zbawienna i nie warto się jej tak obawiać. Wielu z nich doświadczyło tego, że mimo początkowych trudów, z którymi wiąże się powiększenie rodziny, dopiero pojawienie się drugiego dziecka pozwala na zaistnienie równowagi we wzajemnych relacjach.
Czy to właściwy moment?
Często rodzice są jednomyślni w swoim pragnieniu posiadania więcej niż jednego dziecka. Trudno im jedynie zdecydować, czy nadszedł już na to odpowiedni moment. Wątpliwości młodych rodziców potęgowane są często przez presję otoczenia oraz funkcjonujące w zbiorowej świadomości stereotypy. Najpopularniejszy z nich mówi, że wczesne posiadanie rodzeństwa stanowi warunek prawidłowego rozwoju społecznego. Badania naukowe potwierdzają, że brak rodzeństwa może mieć pewien wpływ na osobowość jedynaka, ale nie jest czynnikiem decydującym. Nic nie stoi na przeszkodzie by jedynak, doświadczający rodzicielskiej niepodzielnej uwagi i miłości, rozwinął empatię i umiejętności społeczne. Warto też zwrócić uwagę na to, że motywowanie starań o drugiego potomka chęcią zapewnienia towarzystwa temu starszemu uderza w godność młodszego dziecka i nosi znamiona uprzedmiotawiania.
Jaka różnica wieku między rodzeństwem jest najodpowiedniejsza?
Często możemy spotkać się z równie stereotypowymi opiniami, dotyczącymi rzekomo najlepszej różnicy wieku pomiędzy dziećmi. Warto pamiętać, że nie ma jednej recepty na wychowanie kochającego się i wspierającego rodzeństwa. A najbardziej kompetentni do podjęcia właściwej decyzji są rodzice, którzy znają swoją sytuację, emocje, marzenia i plany lepiej niż ktokolwiek inny.
Różnica wieku ma znaczenie
< 3 W przypadku małej różnicy wieku (do 3 lat) rodzeństwo jest na podobnym poziomie rozwoju. Dzieci mają więc zbliżone potrzeby i są dla siebie doskonałymi towarzyszami codziennych zabaw. Z drugiej strony, równoczesna opieka nad dwoma maluchami wymaga od rodziców ogromnego wysiłku, bo każde z dzieci wciąż potrzebuje ich do zaspokajania większości swoich potrzeb. Taka różnica wieku często wiąże się z wydłużeniem przerwy w pracy, co może budzić obawy o powodzenie późniejszych starań o powrót do życia zawodowego.
3~5 W sytuacji, gdy pomiędzy narodzinami pierwszego i drugiego dziecka mija od trzech do pięciu lat, dzieci wciąż mają możliwość nawiązania silnej relacji. Temu starszemu często nieco trudniej jest jednak zaakceptować fakt pojawienia się rodzeństwa, jako że przez cały okres wczesnego dzieciństwa miało całą uwagę rodziców na wyłączność. Pewnym ułatwieniem dla rodziców jest z kolei to, że pierwsze dziecko staje się powoli coraz bardziej samodzielne, zaczyna chodzić do przedszkola i potrafi się samodzielnie bawić. Nie należy jednak zapominać, że nadal potrzebuje uwagi, akceptacji oraz poczucia, że jest widziane i słyszane.
> 5 Kiedy różnica wieku pomiędzy dziećmi wynosi więcej niż 5 lat, każde z nich ma odmienne potrzeby, właściwe dla swojego okresu rozwojowego. Kluczem jest wówczas taka troska o dzieci, która będzie służyła zaspokojeniu tych specyficznych potrzeb. Dobrze wiedzieć, że “sprawiedliwe” traktowanie dzieci nie oznacza rozdzielania wszystkiego po równo. Istotne jest właśnie to, by obserwować i słuchać każdego z nich z osobna i dostarczać im tego, czego potrzebują. Niemowlę potrzebuje wciąż wiele fizycznej bliskości, co możemy mu dać np. poprzez karmienie piersią, codzienną pielęgnację, noszenie, przytulanie. Starsze dziecko oczekuje natomiast, by go wysłuchać oraz zainteresować się tym, co ono samo uważa za ciekawe i ważne. Jeśli zarówno młodsze jak i starsze dziecko będzie czuło swoje bezpieczne miejsce w rodzinnych relacjach, pomimo różnicy wieku wszyscy członkowie rodziny mogą tworzyć silną wspólnotę. W przypadku gdy moment narodzin kolejnych dzieci oddziela wiele lat, bliskie relacje, wzajemne wspieranie się i dzielenie zainteresowań możliwe jest zwykle dopiero w dorosłości, gdy rodzeństwo zacznie występować w roli równorzędnych partnerów.
***
Tekst: Małgorzata Stańczyk, psycholog