Zastanawiają się świeżo upieczone mamy, gdy obserwują nadmierne wypadanie włosów po porodzie. Młoda mama gubi włosy, które nie wypadły podczas ciąży. Wraca do formy. Jednak warto wtedy zatroszczyć się o szczególnie delikatną pielęgnację. Może stanie się ona dobrym nawykiem?

Średnio aż 95% kobiet po urodzeniu dziecka stwierdza nadmierną ilość wypadających włosów, z czego aż 85% przypadków to właśnie łysienie poporodowe. Wynika ono z rozchwiania gospodarki hormonalnej. Podczas ciąży włosy wzmacniają się pod wpływem zwiększonej ilości estrogenu, a po ciąży estrogen gwałtownie spada. Włosy stają się rzadsze i słabsze – 30% przechodzi w fazę telogenową i po mniej więcej 2-3 miesiącach zaczynają wypadać. Jakkolwiek groźnie i przerażająco to wygląda, to jednak trzeba pamiętać, że poziom estrogenu będzie spadać tylko do osiągnięcia poziomu sprzed ciąży. Wypadanie włosów jest, krótko mówiąc, pozytywnym sygnałem wysyłanym z organizmu młodej mamy, że wraca ona do dobrej formy po porodzie.

Regeneruj, nie stylizuj

Warto w tym czasie zatroszczyć się o naturalność kosmetyków, by nie obciążać nadmiernie i tak już słabych włosów. Dobrze całkowicie odstawić stosowanie suszarki, prostownicy i substancji takich jak lakiery i odżywki obciążające włosy. Ciepłe powietrze niszczy strukturę włosów, narażając je na łamliwość. Warto postawić na naturalny look i stosować kosmetyki bez SLES-u, silikonów, alergenów, sztucznych barwników i alkoholu. Nawet przy podstawowej pielęgnacji włosów lepiej ograniczyć silnie oczyszczające szampony i postawić na te delikatnie myjące. Mogą być dla dzieci, ale na rynku znajduje się też sporo produktów naturalnych, przeznaczonych dla dorosłych, które dodatkowo łagodzą chociażby przetłuszczanie się skóry głowy.

Konsekwencja odżywiania

Kuracje dla włosów słabych można prowadzić też na kilku frontach. Nie tylko zewnętrznie poprzez stosowanie szamponów, odżywek i masek normalizujących pracę gruczołów łojowych, wzmacniających, przyśpieszających wzrost włosów i pobudzających skórę głowy. Ale też wewnętrznie poprzez odpowiednią dietę bogatą w witaminy i minerały. Jednak suplementy powinny być tylko dodatkiem do zbilansowanej diety. Nawet jeśli już nie karmisz piersią, to skontaktuj się z lekarzem pierwszego kontaktu lub dermatologiem w celu ustalenia złotego środka. Bo kosmetyków i domowych receptur na piękne włosy jest mnóstwo, a nie należy ich wszystkich stosować jednocześnie. Lepiej stosować pełnowartościową dietę bogatą w pełnoziarniste pieczywo, warzywa, owoce, zdrowe tłuszcze i białko. Na włosy dobrze działają ryby, owoce morza, jaja, orzechy, kasze, a także siemię lniane, gdyż te produkty bogate są w cynk, miedź, żelazo i kwasy omega-3. Jeśli po pewnym czasie kondycja włosów nie zacznie się poprawiać, niezbędna będzie wizyta u endokrynologa lub trychologa, ponieważ wypadanie włosów może mieć inną przyczynę niż unormowanie się gospodarki hormonalnej po porodzie.